Trener wyjaśnia dlaczego Karolina Kowalkiewicz „zszokuje świat” podczas UFC
Trener wyjaśnia dlaczego Karolina Kowalkiewicz „zszokuje świat” podczas UFC
Gala UFC 205 w nowojorskim Madison Square Garden będzie z kilku powodów galą historyczną, ale dla fanów MMA w Polsce oznacza ona coś naprawdę wyjątkowego.
12 listopada karta walk po raz pierwszy w historii UFC zaprezentuje walkę o tytuł pomiędzy zawodnikami z Europy. Joanna Jędrzejczyk bronić będzie swojego tytułu w wadze słomkowej przeciwko innej Polce, Karolinie Kowalkiewicz.
Po dołączeniu do UFC w grudniu 2015 roku, Kowalkiewicz wspięła się w rankingu w oszałamiającym tempie, wygrywając wszystkie trzy walki i zyskując prawo rywalizowania o tytuł. W swoim debiucie podczas gali UFC on Fox 17 pokonała Randę Markos, a następnie wygrała z Heather Jo Clark w Rotterdamie. Jej ostatnie (i uważane za najbardziej imponujące) zwycięstwo nastąpiło po walce z Rose Namajunas podczas UFC 201 w tym roku.
Teraz udaje się na galę UFC 205, gdzie czeka ją najtrudniejszy do tej pory test – Jędrzejczyk. Dla Łukasza Zaborowskiego, głównego trenera Kowalkiewicz, walka ta jest idealnym momentem, żeby osiągnąć coś nadzwyczajnego, a jego zawodniczka jest na najlepszej drodze, żeby zszokować świat.
Droga Kowalkiewicz na szczyt była co najmniej imponująca. Siłą napędową był Zaborowski, główny trener Shark Top Team z Łodzi.
„Sam byłem zawodnikiem MMA przez 10 lat. Zawsze wolałem walczyć jako striker”, Zaborowski powiedział na początku tego tygodnia. „Jestem pełnoetatowym trenerem od około czterech lat. Zdecydowałem się na tę pracę z powodu odniesionych kontuzji. Od tej pory nie oglądam się za siebie.
„Moja kariera trenerska zaczęła się w moim rodzinnym mieście, gdzie trenowałem w klubie Fighting Division. Następnie otrzymałem fantastyczną propozycję dołączenia do klubu Gracie Barra jako asystent trenera. Przyjąłem propozycję”.
Potem nastąpiła długa przerwa.
„Po pół roku pracy w Gracie Barra, otrzymałem ofertę trenowania nowej drużyny i zostania głównym trenerem w Łodzi. To był początek Shark Top Team. Od tej pory wspaniale się rozwinęliśmy. Mamy zawodników walczących na całym świecie – KSW, ACB, BAMMA, UFC. To wspaniała drużyna i jestem dumny z tego, że jestem głównym trenerem.
Zaborowski ma w drużynie jednych z najlepszych zawodników w Polsce, między innymi uczestnika „The Ultimate Fighter” – Marcina Wrzoska (pseudonim „The Polish Zombie”), oraz oczywiście Kowalkiewicz. Zaborowski przypomina sobie chwilę, w której zaczął pracować z zawodniczką wagi słomkowej i wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem przewyższa ona inne kobiety w swojej kategorii.
„Zacząłem współpracę z Karoliną po jej ostatniej walce w KSW. Podpisała wtedy kontrakt z UFC”, mówi Zaborowski. „Według mnie jej największą zaletą jest mocna psychika. Nigdy nie ulega presji, stres nie ma wpływu na jej występy.
„Nawet kiedy walczyła z Namajunas na wielkiej gali pay-per-view w Stanach – traktowała to jako kolejny pojedynek. Wiedzieliśmy, że jeśli wygra to dostanie szansę walki o pas, ale to niczego nie zmieniło, jeśli chodzi o jej występ.”
Zarówno Kowalkiewicz jak i Jędrzejczyk zmierzają na galę UFC 205 w Madison Square Garden jako niepokonane zawodniczki MMA. 12 listopada któraś z nich straci jednak „0” w bilansie po stronie porażek. Zaborowski jest przekonany, że to właśnie Kowalkiewicz wzniesie rękę w geście zwycięstwa. Mistrzowski pas zapięty zostanie na jej biodrach.
„Mamy określony plan na walkę, ale oczywiście nie mogę go zdradzić”, mówi z uśmiechem Zaborowski. „Powiem wam tyle… Mamy zamiar zszokować świat. Wszyscy będą zaskoczeni, ale nie ja – wiem jak dobrą zawodniczką jest Karolina. To wielka walka dla Polski, dwie zawodniczki z tego samego kraju (z Europy) zmierzą się o pas mistrzowski UFC – to pierwszy taki pojedynek w historii.
„Od lat spekulowało się na temat walki Karoliny i Joanny – wszyscy myśleli, że stanie się to w Polsce. Nikt nie spodziewał się, że miejscem tego pojedynku będzie Madison Square Garden. To będzie historyczna chwila.”
Zapytany o relacje między dwoma zawodniczkami, Zaborowski odpowiedział krótko i na temat.
„Myślę, że mają dobre relacje. Cała ta gadka w mediach jest po prostu nieprawdziwa. Dziennikarze próbują stworzyć sensacje.”
26-letni Zaborowski jest obecnie jednym z najmłodszych trenerów w UFC. Z tego powodu media w Polsce kwestionowały jego doświadczenie i zdolność do trenowania zawodników na najwyższym poziomie. Jednak trener STT nie zaprząta sobie tym głowy.
„Mam świetne relacje z moimi zawodnikami.” – mówi Zaborowski. „Tylko to się dla mnie liczy. Możecie zobaczyć jaki świetny kontakt mam z nimi podczas walk. W STT jesteśmy jak rodzina.
Czy myślicie, że to przypadek, że mam tylu zawodników, w tym dwójkę walczących o pasy w grudniu, między innymi w UFC? Czy muszę komuś cokolwiek udowadniać? Pier***ić ich.”
12 listopada karta walk po raz pierwszy w historii UFC zaprezentuje walkę o tytuł pomiędzy zawodnikami z Europy. Joanna Jędrzejczyk bronić będzie swojego tytułu w wadze słomkowej przeciwko innej Polce, Karolinie Kowalkiewicz.
Po dołączeniu do UFC w grudniu 2015 roku, Kowalkiewicz wspięła się w rankingu w oszałamiającym tempie, wygrywając wszystkie trzy walki i zyskując prawo rywalizowania o tytuł. W swoim debiucie podczas gali UFC on Fox 17 pokonała Randę Markos, a następnie wygrała z Heather Jo Clark w Rotterdamie. Jej ostatnie (i uważane za najbardziej imponujące) zwycięstwo nastąpiło po walce z Rose Namajunas podczas UFC 201 w tym roku.
Teraz udaje się na galę UFC 205, gdzie czeka ją najtrudniejszy do tej pory test – Jędrzejczyk. Dla Łukasza Zaborowskiego, głównego trenera Kowalkiewicz, walka ta jest idealnym momentem, żeby osiągnąć coś nadzwyczajnego, a jego zawodniczka jest na najlepszej drodze, żeby zszokować świat.
Jak to się zaczęło
Droga Kowalkiewicz na szczyt była co najmniej imponująca. Siłą napędową był Zaborowski, główny trener Shark Top Team z Łodzi.
„Sam byłem zawodnikiem MMA przez 10 lat. Zawsze wolałem walczyć jako striker”, Zaborowski powiedział na początku tego tygodnia. „Jestem pełnoetatowym trenerem od około czterech lat. Zdecydowałem się na tę pracę z powodu odniesionych kontuzji. Od tej pory nie oglądam się za siebie.
„Moja kariera trenerska zaczęła się w moim rodzinnym mieście, gdzie trenowałem w klubie Fighting Division. Następnie otrzymałem fantastyczną propozycję dołączenia do klubu Gracie Barra jako asystent trenera. Przyjąłem propozycję”.
Potem nastąpiła długa przerwa.
„Po pół roku pracy w Gracie Barra, otrzymałem ofertę trenowania nowej drużyny i zostania głównym trenerem w Łodzi. To był początek Shark Top Team. Od tej pory wspaniale się rozwinęliśmy. Mamy zawodników walczących na całym świecie – KSW, ACB, BAMMA, UFC. To wspaniała drużyna i jestem dumny z tego, że jestem głównym trenerem.
Dlaczego Karolina jest tak wyjątkowa
Zaborowski ma w drużynie jednych z najlepszych zawodników w Polsce, między innymi uczestnika „The Ultimate Fighter” – Marcina Wrzoska (pseudonim „The Polish Zombie”), oraz oczywiście Kowalkiewicz. Zaborowski przypomina sobie chwilę, w której zaczął pracować z zawodniczką wagi słomkowej i wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem przewyższa ona inne kobiety w swojej kategorii.
„Zacząłem współpracę z Karoliną po jej ostatniej walce w KSW. Podpisała wtedy kontrakt z UFC”, mówi Zaborowski. „Według mnie jej największą zaletą jest mocna psychika. Nigdy nie ulega presji, stres nie ma wpływu na jej występy.
„Nawet kiedy walczyła z Namajunas na wielkiej gali pay-per-view w Stanach – traktowała to jako kolejny pojedynek. Wiedzieliśmy, że jeśli wygra to dostanie szansę walki o pas, ale to niczego nie zmieniło, jeśli chodzi o jej występ.”
‘Nie jestem, ku**a, zaskoczony’
Zarówno Kowalkiewicz jak i Jędrzejczyk zmierzają na galę UFC 205 w Madison Square Garden jako niepokonane zawodniczki MMA. 12 listopada któraś z nich straci jednak „0” w bilansie po stronie porażek. Zaborowski jest przekonany, że to właśnie Kowalkiewicz wzniesie rękę w geście zwycięstwa. Mistrzowski pas zapięty zostanie na jej biodrach.
„Mamy określony plan na walkę, ale oczywiście nie mogę go zdradzić”, mówi z uśmiechem Zaborowski. „Powiem wam tyle… Mamy zamiar zszokować świat. Wszyscy będą zaskoczeni, ale nie ja – wiem jak dobrą zawodniczką jest Karolina. To wielka walka dla Polski, dwie zawodniczki z tego samego kraju (z Europy) zmierzą się o pas mistrzowski UFC – to pierwszy taki pojedynek w historii.
„Od lat spekulowało się na temat walki Karoliny i Joanny – wszyscy myśleli, że stanie się to w Polsce. Nikt nie spodziewał się, że miejscem tego pojedynku będzie Madison Square Garden. To będzie historyczna chwila.”
Prawda o Karolinie i Joannie
Zapytany o relacje między dwoma zawodniczkami, Zaborowski odpowiedział krótko i na temat.
„Myślę, że mają dobre relacje. Cała ta gadka w mediach jest po prostu nieprawdziwa. Dziennikarze próbują stworzyć sensacje.”
‘Chcesz mnie wygwizdać? Gwiżdzę na to!’
26-letni Zaborowski jest obecnie jednym z najmłodszych trenerów w UFC. Z tego powodu media w Polsce kwestionowały jego doświadczenie i zdolność do trenowania zawodników na najwyższym poziomie. Jednak trener STT nie zaprząta sobie tym głowy.
„Mam świetne relacje z moimi zawodnikami.” – mówi Zaborowski. „Tylko to się dla mnie liczy. Możecie zobaczyć jaki świetny kontakt mam z nimi podczas walk. W STT jesteśmy jak rodzina.
Czy myślicie, że to przypadek, że mam tylu zawodników, w tym dwójkę walczących o pasy w grudniu, między innymi w UFC? Czy muszę komuś cokolwiek udowadniać? Pier***ić ich.”